Powrót ikon generała Andersa

Powrót ikon generała Andersa

Stowarzyszenie „Dom Wschodni” i Caritas Archidiecezji Łódzkiej prowadzą zbiórkę na przygotowanie kopii ikon ofiarowanych w 1943 roku przez gen. Andersa kościołowi św. Sergiusza i Bakchusa w Maluli w Syrii oraz dar serca dla najbardziej potrzebujących Syryjczyków.

Potrzebujesz pomocy? Skontaktuj się z nami Leave Feedback

Kategoria:

Tags: , , , , , ,

Stowarzyszenie „Dom Wschodni” oraz Caritas Archidiecezji Łódzkiej organizują powrót ikon generała Władysława Andersa do Maluli – małego miasteczka, niedaleko stolicy Syrii. Ikony Andersa, przekazane przez generała podczas pobytu jego żołnierzy w 1943 roku w Maluli, zostały skradzione podczas ataku dżihadystów w 2013 roku. Kopie ikon Chrystusa i Maryi zostaną przekazane kościołowi w Maluli pod koniec sierpnia, przez przebywających w Syrii przedstawicieli Stowarzyszenia „Dom Wschodni” i łódzkiej Caritas. Spotkanie będzie również okazją do wspólnej polsko-syryjskiej modlitwy o pokój.

Dołącz do zbiórki na Facebooku i pomóż w powrocie ikon do Syrii.

Możesz również przekazać darowiznę tutaj



Nasze płatności obługuje serwis tpay.
20zł   50zł   100zł   

lub dokonać tradycyjnego przelewu na rachunek:

Caritas Archidiecezji Łódzkiej
90-507 Łódź, ul. Gdańska 111
Bank Pekao S.A. V O/Łódź
48 1240 1545 1111 0000 1165 5077

z dopiskiem „Powrót ikon”

Dziękujemy!

 

Na pomysł wpadł ks. Przemysław Szewczyk, prezes stowarzyszenia, który od lat wspiera chrześcijan na Bliskim Wschodzie. Dzięki licznym podróżom na Bliski Wchód doskonale zna specyfikę rejonu oraz realne potrzeby jego mieszkańców, z którymi Dom Wschodni utrzymuje stały kontakt.

Znaczenie Maluli, starożytność jej chrześcijańskiej wiary, cierpienie jej mieszkańców oraz szczególna obecność Polaków w tym mieście, podczas trudnego dla nas czasu wojny, podsunęły nam pomysł na organizację wydarzenia: „Powrót ikon” – mówi ks. Przemysław Szewczyk, prezes Stowarzyszenia „Dom Wschodni”.

Generał Anders ofiarowując w Maluli ikony Chrystusa i Maryi dał wyraz jedności wiary między Polakami, a mieszkańcami miasta. Przyjęcie polskich żołnierzy przez Syryjczyków było dowodem, że jest to wiara, która działa przez miłość, dzięki której w trudnym czasie wojny, Polacy w Maluli znaleźli braterskie wsparcie.

Chcemy ten gest przekazania ikon ponowić w momencie, gdy Malula cierpi z powodu wojny i gdy wszyscy Syryjczycy przeżywają trudny czas, w którym bardzo wielu Polaków okazuje im wsparcie, także dzięki temu, że poczuwamy się do jedności z syryjskimi chrześcijanami – tłumaczy ks. Przemek.

Od kilku lat działania stowarzyszenia wspiera Caritas Archidiecezji Łódzkiej. Obie organizacje prowadzą wspólnie różne działania pomocowe na rzecz mieszkańców Syrii.

Łódzka Caritas od samego początku aktywnie wspiera program „Rodzina Rodzinie”, w ramach którego Caritas w Polsce regularnie, co miesiąc, przekazuje pomoc mieszkańcom Syrii. Dzięki współpracy ze Stowarzyszeniem „Dom Wschodni” udaje nam się budować swoisty most pomocowy łączący mieszkańców Łodzi i archidiecezji łódzkiej z mieszkańcami Syrii – mówi ks. Andrzej Partyka, dyrektor Caritas Archidiecezji Łódzkiej.

Dzięki wspólnemu zaangażowaniu łódzkiego arcybiskupa Grzegorza Rysia, Domu Wschodniego i Caritas rozwija się inicjatywa „Różaniec za braci”, w ramach której w parafiach archidiecezji łódzkiej, raz w miesiącu, odmawia się różaniec w intencji chrześcijan na Bliskim Wchodzie i zbiera datki na potrzebną im pomoc. Chrześcijanie z Syrii przygotowują comiesięczne rozważania różańcowe i podarowali wspólnotom parafialnym wykonane własnoręcznie różańce. Dom Wschodni i Caritas prowadzą również zbiórki pieniężne na pomoc Syryjczykom, m.in. w ramach akcji „Łódź dla Aleppo”, w Niedzielę Miłosierdzia Bożego oraz „Dla młodych Aleppo”.

Jestem bardzo szczęśliwy, że mamy tak silne więzi pomiędzy naszym Kościołem w Łodzi i wszystkimi Kościołami w Syrii. Dziękuję Bogu za wszystko, co możemy zrobić tu w Łodzi, żeby pomóc Wam, w Syrii. To, co dla Was robimy, to spłata starego długu, ponieważ nasza wiara narodziła się z Waszej wiary i z Waszego Kościoła – powiedział arcybiskup Grzegorz Ryś w specjalnym przesłaniu dla mieszkańców Syrii, które towarzyszyć będzie organizowanemu w Aleppo, podsumowaniu kampanii „Łódź dla Aleppo”.

Syria jest krajem bardzo bliskim sercu każdego chrześcijanina, przede wszystkim ze względu na Damaszek, który był świadkiem nawrócenia św. Pawła. Jest jednak jeszcze inne miejsce, które zapada w serce podróżujących w te strony pielgrzymów. Malula – małe miasteczko niedaleko stolicy Syrii, malowniczo położone na zboczu góry, jest miejscem nie tylko ważnym na mapie syryjskiego chrześcijaństwa, ale także naprawdę pięknym.

Malula słynie z tego, że jej mieszkańcy do dziś mówią językiem aramejskim, którym posługiwał się Jezus Chrystus, podczas swojego ziemskiego życia. Początek chrześcijaństwa w mieście wiąże się z obecnością św. Tekli, uczennicy św. Pawła. Świadectwo jej życia tak wpłynęło na mieszkańców, że przejęli od niej wiarę w Chrystusa, która do dzisiaj dominuje wśród mieszkańców Maluli. Górująca nad miastem grota, która dała schronienie świętej Tekli i stała się miejscem jej pochówku po śmierci, stanowi obecnie serce sanktuarium, do którego pielgrzymują wierni nie tylko z Syrii.

W mieście znajduje się także kościół św. Sergiusza i Bakchusa, legionistów rzymskich, którzy po przyjęciu wiary w Chrystusa ponieśli śmierć męczeńską. W tym kościele znajduje się najprawdopodobniej najstarszy zachowany ołtarz chrześcijański będący świadkiem starożytności Kościoła w Syrii.

Dla serca każdego Polaka ważne jest z kolei inne wydarzenie z historii Maluli. Tutaj, w 1943 roku, przez dwa miesiące, przebywała armia generała Władysława Andersa. Obecność Polaków w miasteczku, jest w opowieściach mieszkańców bardzo serdecznie wspominana, a odwiedzającym kościół Sergiusza i Bakchusa pielgrzymom z Polski, dumnie pokazywano zawsze dwie ikony, ofiarowane kościołowi przez generała. Pokazywano, gdyż obecnie ich tam nie ma. Wraz z innymi ikonami zostały skradzione podczas okupacji miasta przez dżihadystów. W czasie wojny, która do dziś tli się w Syrii, Malula była często atakowana przez radykalnych dżihadystów, którzy zajęli miasto na przełomie listopada i grudnia 2013 roku i postąpili wobec mieszkańców bardzo okrutnie. Wielu ludzi ratowało się ucieczką, wielu zginęło. Starożytny ołtarz w kościele św. Sergiusza i Bakchusa został rozbity, a dzieła sztuki – w tym ikony generała Andersa – zostały skradzione. Po wypchnięciu dżihadystów z Maluli, zrabowane dzieła sztuki nie zostały odnalezione. Ikony generała Andersa przepadły.

Ten szczególny polski akcent w syryjskiej Maluli ma szansę na powrót. Właśnie trwają prace nad przygotowaniem kopii ikon. Mamy nadzieję, że już wkrótce zajmą puste miejsce w kościele św. Sergiusza i Bakchusa.